W Tatrach wieje silny wiatr, osiągający w porywach prędkość do 150 km. Powalił drzewa i uszkodził budynki w Zakopanem. Halny daje się mocno we znaki mieszkańcom południowych rejonów województwa śląskiego. W okolicach Bielska-Białej wiatr zerwał w niedzielę wieczorem kilka dachów.

Do godziny 19. zakopiańscy strażacy interweniowali ponad 30 razy. Byli głównie wzywani do usuwania z jezdni powalonych pod naporem wiatru drzew. 

Żywioł uszkodził też poszycie dachu na jednym z domów przy ul. Skibówki. Najwięcej drzew huraganowy wiatr powalił na drogę prowadzącą z Zakopanego w kierunku Morskiego Oka oraz na trakt do Kuźnic, wzdłuż którego rosną potężne, stare jesiony.

Prognozy wskazuję, że silny wiatr ustąpi dopiero we wtorek, dlatego jesteśmy w gotowości. Spodziewamy się kolejnych interwencji - powiedział rzecznik zakopiańskiej straży pożarnej Andrzej Król-Łęgowski. 

Halny szaleje w Beskidach. W rejonie Bielska-Białej zerwał dachy

Silny halny daje się mocno we znaki mieszkańcom południowych rejonów województwa śląskiego. Apelujemy do mieszkańców, by pozostali w domach i nie podróżowali, jeśli nie muszą. Halny łamie drzewa; jest niebezpiecznie - powiedział rzecznik żywieckich strażaków Marek Tetłak. Rzecznik bielskiej straży pożarnej Patrycja Pokrzywa zaapelowała, aby mieszkańcy usunęli z balkonów stojące luzem przedmioty, które może porwać wiatr.

Halny zaczął wiać w Beskidach w niedzielę wieczorem. Bielscy strażacy podali, że wiatr zerwał dach w Porąbce oraz uszkodził inne w centrum Bielska-Białej i w pobliskim Jaworzu. Interwencji przybywa lawinowo. W ciągu trzech godzin odnotowaliśmy ich ponad 120. Wiatr łamie drzewa i niszczy znaki drogowe. Jest niebezpiecznie - powiedziała Patrycja Pokrzywa.

Na Żywiecczyźnie powalone drzewa blokowały zjazd drogą powiatową do z S-1 do centrum Zwardonia. W Korbielowie konary upadły na dom położony w trudno dostępnym rejonie gór. Strażacy będą je usuwali w poniedziałek rano. Odradzamy podróżowanie drogami, które przebiegają przy lasach - powiedział rzecznik strażaków z Żywca.

Wiatr łamie drzewa także na Śląsku Cieszyńskim. Ratownicy udrożnili tam m.in. drogę z Wisły do Istebnej.

Rzecznik straży pożarnej w Suchej Beskidzkiej (Małopolskie) Łukasz Białończyk poinformował, że wiatr uszkodził tam dachy domów w Białce, Skawicy i Zawoi. Uszkodzona została też ściana domu w Skawicy. Nikt nie został tam poszkodowany. 

Energetycy podali, że w wielu miejscach wystąpiły przerwy w dostawie prądu, m.in. w okolicach Wisły, Ustronia i Istebnej na Śląsku Cieszyńskim, Jaworza i Kóz w rejonie Bielska-Białej, Soblówce i Radziechowach na Żywiecczyźnie w Śląskiem, a także w Zawoi, Białce i Skawicy w zachodniej Małopolsce.

Pasażerowie Kolei Śląskich muszą liczyć się z utrudnieniami

Dla bezpieczeństwa pasażerów Koleje Śląskie na dwóch odcinkach wprowadziły komunikacje zastępczą.

Autobusy będą kursować zamiast pociągów na dwóch odcinkach: Żywiec-Zwardoń oraz Chybie-Ustroń-Wisła Głębce - mówi rzecznik Kolei Śląskich Michał Wawrzaszek.

Trasy kolejowe na tych odcinkach przebiegają przez tereny leśne, zatem są one zagrożone.

Utrudnienia na trasach kolejowych potrwają co najmniej do poniedziałku.

Przypomnijmy, że synoptycy IMGW ostrzegają przed bardzo silnym wiatrem nie tylko w całej Małopolsce i na Śląsku, ale także w południowej części Dolnego Śląska (Sudety i Przedgórze Sudeckie), na Opolszczyźnie, a także na Podkarpaciu, gdzie odnotowano do niedzielnego wieczora 30 interwencji. 

(m)