Były pracownik CIA Edward Snowden zwrócił się do Polski o azyl polityczny. Szef naszej dyplomacji Radosław Sikorski poinformował we wpisie na Twitterze, że "wpłynęło pismo, które nie spełnia warunków formalnych podania o azyl". "Ale nawet gdyby spełniło, nie dam pozytywnej rekomendacji" - zastrzegł. Na RMF24.pl publikujemy dokument, w którym Snowden prosi o azyl w Polsce!

Rzecznik MSZ Marcin Bosacki poinformował natomiast na briefingu prasowym, że do MSZ dotarł faks, "w którym ktoś, kto jest podpisany jako Edward Snowden, poprosił o azyl w Rzeczpospolitej Polskiej".

Rzecznik zaznaczył, że nie jest to formalny wniosek - by prosić o azyl w Polsce, trzeba przedstawić: dokument podróży, dane osobowe i zdjęcie. W tym piśmie, w tym faksie nie ma żadnej z tych trzech rzeczy. W związku z tym na razie nie będziemy przekazywać tego pisma szefowi Urzędu ds. Cudzoziemców, który jest władny udzielić takiego azylu ewentualnie, gdyby taki wniosek wpłynął - powiedział Bosacki.

Zapowiedział również, że konsul w Moskwie, który będzie prowadził tę sprawę, również za pośrednictwem faksu spróbuje wysłać pismo na moskiewskie lotnisko, gdzie przebywa Snowden, prosząc o "wysłanie prawidłowego wniosku i uzupełnienie tego pisma". Bosacki dał jednak do zrozumienia, że będzie to raczej wyłącznie zabieg proceduralny.

Dopytywany o wpis Radosława Sikorskiego na Twitterze rzecznik MSZ wyjaśnił zaś, że zgodnie przepisami, które regulują udzielanie azylu w Polsce, taka decyzja zapada, gdy "przemawia za tym ważny interes RP". Pan minister nie uważa, by przemawiał ważny interes RP za udzieleniem takiego azylu, gdyby taki formalny wniosek wpłynął - dodał.

Oto pismo, które wpłynęło do polskiej ambasady w Moskwie

Jak czytamy w piśmie, które dotarło do polskiej ambasady w Moskwie, Snowden motywuje prośbę o azyl "ryzykiem prześladowań ze strony rządu Stanów Zjednoczonych i jego agentów w związku z decyzją o upublicznieniu poważnych naruszeń przez rząd USA konstytucji, zwłaszcza czwartej i piątej poprawki, oraz wielu traktatów wiążących USA".

W rezultacie moich przekonań politycznych i pragnienia skorzystania z mojego prawa do wolności słowa, z powodu których wykazałem, że rząd Stanów Zjednoczonych przechwytuje większość łączności na świecie, władze USA publicznie ogłosiły przeciwko mnie śledztwo kryminalne - oświadczył Amerykanin. Według niego, nie jest prawdopodobne, by w kraju czekał go sprawiedliwy proces albo odpowiednie traktowanie w oczekiwaniu na proces.

Międzynarodowy precedens, jeśli chodzi o udzielanie azylu osobom znajdującym się w tym samym położeniu, został ustanowiony, wraz z przyznaniem przez Ekwador azylu założycielowi portalu WikiLeaks, Julianowi Assange'owi, w związku z tego rodzaju odwetowym dochodzeniem (przeciwko niemu). Mój przypadek jest także bardzo podobny do sprawy amerykańskiego żołnierza Bradleya Manninga, który ujawnił za pośrednictwem WikiLeaks informacje rządu, ujawniając zbrodnie wojenne. Został on aresztowany przez władze USA i w czasie pobytu w więzieniu był traktowany w sposób nieludzki - napisał Snowden.

Dodał, że w USA grozi mu dożywotnie więzienie albo nawet kara śmierci.

WikiLeaks: Snowden poprosił o azyl 19 państw

Wcześniej demaskatorki portal WikiLeaks poinformował, że Snowden, który ujawnił tajne informacje dotyczące inwigilacji elektronicznej, prowadzonej przez amerykańskie służby specjalne, poprosił o azyl 19 państw, w tym Polskę. Pozostałe to:  Indie, Chiny, Austria, Boliwia, Brazylia, Kuba, Finlandia, Francja, Niemcy, Włochy, Irlandia, Holandia, Nikaragua, Norwegia, Rosja, Hiszpania, Szwajcaria i Wenezuela.

Od 23 czerwca Amerykanin przebywa w strefie tranzytowej moskiewskiego lotniska Szeremietiewo, dokąd przyleciał z Hongkongu. Jego paszport został unieważniony przez władze USA, które naciskają na poszczególne państwa, by nie pozwoliły Snowdenowi na dalszą podróż.

Jest oficjalne potwierdzenie z Norwegii

Wcześniej rzecznik norweskiego MSZ Frode Andersen potwierdził, że Snowden wystąpił o azyl również w Norwegii. Potwierdzam. Wczoraj późnym popołudniem otrzymaliśmy wniosek azylowy przesłany faksem do naszej ambasady w Moskwie - powiedział Andersen. Jest on prawdopodobnie od niego (Snowdena) i najpewniej przez niego podpisany, lecz nie mamy możliwości sprawdzenia tego - dodał. Nie chciał ujawnić więcej szczegółów na temat zawartości korespondencji ani tego, skąd faks został wysłany.

"Nie chce już azylu w Rosji"

Snowden zrezygnował natomiast z planów pozostania w Rosji. Po tym, jak poznał wczoraj stanowisko Władimira Putina dotyczące warunków, na jakich może pozostać, zrezygnował z tej prośby - poinformował rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow.

Putin ogłosił w poniedziałek, że gdyby Snowden chciał pozostać w Rosji, musiałby "zaprzestać swej pracy ukierunkowanej na to, by przynosić szkodę naszym amerykańskim partnerom".

O tym, że Snowden, który przebywa w strefie tranzytowej moskiewskiego lotniska Szeremietiewo, ubiega się o azyl w Rosji, poinformował wczoraj Kim Szewczenko, pracownik punktu konsularnego na lotnisku. Prośbę o azyl miała przekazać w niedzielę późnym wieczorem reprezentująca Snowdena Sarah Harrison, podróżująca z nim pracowniczka demaskatorskiego portalu WikiLeaks.

Co ujawnił?

Były pracownik CIA ujawnił dokumenty, z których wynika, że amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) i inne służby specjalne monitorowały i gromadziły dane dotyczące rozmów telefonicznych i aktywności w internecie obywateli USA i cudzoziemców. Oskarżył NSA o zbieranie tajnych danych z serwerów dziewięciu firm internetowych - m.in. Google, Facebook, Yahoo, YouTube i AOL.