​29-letni mieszkaniec Bytomia popełnił samobójstwo na strzelnicy sportowej w Tarnowskich Górach. Wycelował lufę w twarz i strzelił - podała śląska policja. To już drugi tego typu przypadek na tej samej dzielnicy w ostatnich kilku miesiącach.

Do samobójstwo doszło w środę późnym popołudniem. Mężczyzna przyszedł na strzelnicę, wykupił amunicję i po przeszkoleniu z zasad bezpieczeństwa i obsługi broni zaczął strzelać. W pewnym momencie odwrócił broń w kierunku twarzy i oddał strzał - powiedział PAP młodszy aspirant Damian Cecierski w policji w Tarnowskich Górach.

Mężczyzna zginął na miejscu. Z udziałem prokuratora w strzelnicy przeprowadzono oględziny. Zabezpieczono też materiały z monitoringu obiektu. Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Tarnowskich Górach.

Przyczyny tego samobójstwa nie są nam na razie znane. Liczymy, że uda się je ustalić po przesłuchaniu członków rodziny 29-latka i innych świadków oraz po sekcji zwłok - powiedział Ciecierski.

To kolejne samobójstwo na tej samej strzelnicy. W lipcu w podobnych okolicznościach życie odebrał tam sobie 23-letni zabrzanin.

Z kolei we wrześniu 2014 roku na strzelnicy w Chorzowie Hubert Ch. zabił instruktora z wypożyczonej broni i próbował zabić jeszcze drugą osobę z obsługi. Jego proces dobiega końca przed katowickim sądem.

(az)