Klient sam policzy i zapłaci rachunek za gaz - dowiaduje się "Dziennik Gazeta Prawna". To nowy sposób, w jaki PGNiG chce się rozliczać ze swoimi odbiorcami.

Od czerwca do wyboru mają być trzy możliwości: dotychczasowa, liczona wg rocznej prognozy lub nowa, gdy zapłacimy za faktycznie zużyty gaz. Trzecia opcja dotyczy ogrzewania domów, których właściciele za gaz mogą płacić latem co dwa, a zimą co jeden miesiąc.

Indywidualny użytkownik samodzielnie odczyta stan licznika i prześle go pocztą elektroniczną do dostawcy. Ten obliczy kwotę i wystawi fakturę do zapłaty. Niestety, zmiany wejdą w życie równolegle z nowym, wyższym cennikiem.