Tradycyjnie piątek to czas wakacyjnych wyjazdów. Reporterzy RMF FM sprawdzają, gdzie czekają na Was utrudnienia i korki. Doradzą też jak je ominąć, by jak najbezpieczniej dojechać do celu.

Na początek Dolny Śląsk. Niestety w kilkukilometrowym korku staniecie już na autostradzie A-4 na wysokości Bielan Wrocławskich. Wszystko przez remont zarówno w kierunku Krakowa jak i Legnicy. Wyjeżdżając z Wrocławia stronę Poznania drogą numer 5 natkniecie się na zwężenia tuż na rogatkach miasta. Droga jest remontowana i wprowadzono ruch wahadłowy. Korki nieuniknione. Utrudnienia napotkają także ci, którzy próbują wyjechać z centrum w stronę Bielan - to rozjazd na wspomnianą wcześniej autostradę A-4, krajową ósemkę i trasę numer 35 w kierunku Wałbrzycha. Ta ostatnia jest remontowana tuż przed wjazdem na Bielany. Jechać można tylko jedną nitka drogi. Na zielone światło poczekacie średnio 10 minut. Na drogach na Dolnym Śląsku jak na razie przeszkadzają tylko ekipy remontowe.

W Toruniu praktycznie od rana są duże korki w lewobrzeżnej części miasta. Wjazd na jedyny most przez Wisłę tradycyjnie jest zapchany. Nie lepiej jest na drogach wyjazdowych i wjazdowych. Korkuje się w Łysomicach przed obwodnicą. Z kolei od strony Bydgoszczy drogowcy ruszają z remontami. Zwalniamy i to sporo na „15” w kierunku na Włocławek. Na jedynce w stronę Gdańska im dalej, tym gorzej. Dlatego polecamy autostradę. Przejazd od lipca co prawda wzrósł do ponad 17 złotych, ale biorąc pod uwagę korki na jedynce i jej lokalne remonty, dziesiątki fotoradarów i korki, to mimo wszystko nie jest dużo.

Na terenie Warmińsko-Mazurskiego najgorzej jest na drodze krajowej numer 16. Prawie na całej długości tej drogi spodziewajcie się utrudnień. W sześciu miejscach szosa jest zwężona do jednego pasa i obowiązuje ruch wahadłowy. W trzech kolejnych również jest wąsko i choć samochody jadą dwoma pasami, to trzeba zwolnić. Ruch wahadłowy obowiązuje również na innych drogach krajowych - na odcinku Olsztyn-Pasym, w Rynie, w okolicach Rucianego Nidy, Pisza i Gołdapi. Do tego tradycyjnie spory ruch na krajowej siódemce, ale jak na razie jedzie się płynnie.

Duże utrudnienia także na drogach Mazowsza. Ze stolicy ciężko wyjechać właściwie w każdym kierunku. Totalnie zakorkowany jest Most Grota-Roweckiego w stronę Pragi. Nie lepiej jest na Wisłostradzie, w okolicach Mostu Poniatowskiego. Jak co dzień w cierpliwość trzeba uzbroić się na ulicy Puławskiej. Sznur samochodów jedzie także w kierunku Lublina. Ciasno jest na Alei Krakowskiej, aż do samych Janek. To trasa Kraków-Katowice. Warszawę paraliżują korki, głównie z powodu remontów. Utrudnienia czekają Was także na trasie Lublin-Radom w Brzeźnicy. Tam z busem zderzył się samochód osobowy. Jedna osoba zginęła, osiem zostało rannych.