Ewa Kopacz zadowolona z sytuacji w górnictwie. W czasie, gdy górnicy manifestowali w Warszawie, szefowa rządu gościła w Katowicach. Rozmowy dotyczyły górnictwa. A dokładniej mówiąc, zdaniem pani premier, branży, która jest w bardzo dobrej kondycji.

Ewa Kopacz zadowolona z sytuacji w górnictwie. W czasie, gdy górnicy manifestowali w Warszawie, szefowa rządu gościła w Katowicach. Rozmowy dotyczyły górnictwa. A dokładniej mówiąc, zdaniem pani premier, branży, która jest w bardzo dobrej kondycji.
Ewa Kopacz jest zadowolona ze stanu polskiego górnictwa /Andrzej Grygiel /PAP

Najpierw premier Ewa Kopacz bardzo optymistycznie oceniła krótkie spotkanie z zarządem Katowickiego Holdingu Węglowego. Spotkanie przebiegało w bardzo dobrej atmosferze. Gdybym miała jednym słowem powiedzieć, jak było – było dobrze - mówiła szefowa rządu. Jak zauważa reporter RMF FM Marcin Buczek, to zaskakujące oświadczenie, bo co prawda ta spółka poprawia wyniki, ale jej bilans nadal jest ujemny. Co do innych spółek, to JSW musi zwrócić bankom około półtora miliarda złotych, a Kompania Węglowa robi wszystko, żeby przetrwać najbliższe pół roku. Na listopad pieniądze na wypłaty są.

W Katowicach premier była zadowolona także z innego powodu. Jej zdaniem bowiem porozumienie zawarte w styczniu z górnikami zostało zrealizowane. Dzisiaj mogę przyjść, powiedzieć górnikom, że porozumienie, które zostało podpisane w styczniu, które miało za sobą przede wszystkim prowadzić bardzo trudny do zrealizowania program – że zostały dotrzymane słowa - dodaje.

Skoro tak, to dlaczego nieco wcześniej właśnie w czwartek górnicy demonstrowali swoje niezadowolenie na ulicach Warszawy? To pytanie zostało bez odpowiedzi, bo po krótkich wypowiedziach pani premier, pełnomocnika rządu ds. górnictwa oraz szefa KHW spotkanie zakończono.

(mpw)