O godz. 20 w niedzielę w całym kraju rozbłysły "Światełka do nieba" - kulminacyjny moment 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Do tego czasu zebrano ponad 175 mln zł. Cel tegorocznej zbiórki to "Płuca po pandemii".

175 426 813 zł - taką kwotą kończy się 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - poinformował w niedzielę wieczorem szef WOŚP Jerzy Owsiak. Wieczorem w wielu polskich miastach rozbłysło "Światełko do nieba". 

W Warszawie scena, miasteczko i główne studio WOŚP powstały na błoniach PGE Narodowego i to tam o godz. 20 można było zobaczyć zwieńczające finał widowisko świetlno-muzyczne, ale wydarzenia towarzyszące finałowi WOŚP odbywały się w niedzielę w wielu miastach i miejscowościach w Polsce.

O godzinie 11:40 sprzed Stadionu Narodowego wyruszyli uczestnicy 18. Biegu "Policz się z cukrzycą". W dniu finału w stolicy można było zwiedzić m.in. Pałac Kultury i Nauki oraz zabytkową stację filtrów Lindleya, a tramwaje Warszawskie proponowały zwiedzanie zajezdni i przejazd tramwajem-kabrioletem.

Na krakowskim rynku z kolei zorganizowano kwestę z udziałem Anny Dymnej i wolontariuszy fundacji "Mimo wszystko". W południe z bulwaru Kurlandzkiego wyruszył natomiast organizowany przez Hufiec ZHP Kraków Podgórze "Bieg Wielkich Serc".

W Łodzi jednym z głównych punktów programu tegorocznego finału WOŚP była wielka szarża, czyli parada na ul. Piotrkowskiej kilkudziesięciu jeźdźców, powozów i zaprzęgów konnych. Szereg atrakcji zaplanowano też w łódzkiej Manufakturze - m.in. fotobudkę, animacje pod okiem Łódzkich Skrzatów i Mandorii, pokazy tancerzy czy spotkanie z kierowcą rajdowym Krzysztofem Hołowczycem.

Na Kasprowym Wierchu w Tatrach, na wysokości 1987 m n.p.m., zorganizowano najwyżej położoną w Polsce kwestę WOŚP. Pieniądze zbierali m.in. pracownicy Polskich Kolei Linowych (PKL). Na licytację przeznaczyli też fragment historycznej liny nośnej kolejki wożącej turystów na tę górę.

Z Kalisza już po raz 24. przyjechała do Warszawy Wielkoorkiestrowa Sztafeta Cyklistów, by dostarczyć do studia WOŚP czek na 62 tys. zł. W zbiórkę środków zaangażowało się 120 wolontariuszy z 29 szkół powiatu kaliskiego i 8 szkół z Kalisza. W tegorocznej sztafecie na rowery wsiadło 32 zawodników - samorządowcy, urzędnicy, przedsiębiorcy i sportowcy.

We Wrocławiu koncert finału WOŚP na rynku został zainaugurowany przez prezydenta miasta Jacka Sutryka oraz konsulów honorowych ponad 20 państw i UE.

120 tys. wolontariuszy, kilkaset aukcji

Komenda Główna Policji poinformowała w niedzielę wieczorem, że 32. Finał WOŚP przebiegał bezpiecznie.

W sumie w tegorocznym Finale brało udział 120 tys. wolontariuszy; w internecie odbywało się kilkaset aukcji.

Wśród sportowych "hitów" aukcji znalazła się m.in. czerwona sukienka tenisistki Igi Świątek, koszykarskie buty Marcina Gortata, zdobiony 24-karatową złotą folią kask Tomasza Golloba czy motocykl, na którym w minionym roku Bartosz Zmarzlik wywalczył czwarty złoty medal indywidualnych mistrzostw świata. Na aukcji można było również licytować koszulkę Roberta Lewandowskiego z podpisami zawodników FC Barcelona.

Z kolei Wojsko Polskie wystawiło na licytację dwudniowe szkolenie na morzu z Marynarką Wojenną, udział w lotniczej sesji zdjęciowej "Air to Air", a także dzień szkolenia z komandosami z jednostki Agat i Formoza.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra w niedzielę również za granicą, m.in. w Belgii, Wielkiej Brytanii, w Niemczech, Czechach, Francji, Hiszpanii, Japonii, Kanadzie oraz na krańcach świata - w pobliżu biegunów południowego i północnego.

W Krakowie wrzucił do puszek 100 tys. zł

Jurek Owsiak podczas konferencji prasowej sztabu WOŚP w czasie finału poinformował, że w Krakowie była puszka, do której ktoś wrzucił 100 tys. zł.

Ten pan podszedł do wolontariuszek, które były na Rynku z golden retrieverami, psami zaangażowanymi w akcję WOŚP. Powiedział, że zbierał pieniądze przez trzy lata, aby uzbierać okrągłą sumę. Zaczął wkładać po stówkach do jednej puszki. Pieniądze nie zmieściły się, więc potrzebna była druga puszka - powiedziała PAP szefowa krakowskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Edyta Biel.

Po przeliczeniu w sztabie WOŚP okazało się, że w jednej puszcze było 23 tys. 998 zł i 46 groszy, a w drugiej - 76 tys. 367 zł, 52 gr. Przy czym każde 100 zł zostało wrzucone w banknocie.

Pan nie przedstawił się. Wolontariuszki były w takim szoku, że o nic nie zapytały - dodała szefowa sztabu.

Jak się okazało, akcję przygotował youtuber Budda. Twórca internetowy zamieścił film, na którym widać, jak zostaje ucharakteryzowany na staruszka, który przekazuje wolontariuszom WOŚP ogromną kwotę pieniędzy. 

Podczas 32. Finału WOŚP zbierane są pieniądze zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych, a tegoroczne hasło brzmi: "Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych!".

W ciągu 31 Finałów WOŚP zebrała blisko 2 miliardy złotych i kupiła 71,5 tys. urządzeń. Ostatnią zbiórkę - w styczniu 2023 roku - dedykowano walce z sepsą. Dzięki zaangażowaniu sztabów i sympatyków w 2023 r. udało się zebrać 243 259 387,25 zł.