"Sytuacja dojrzała do tego, by omówić wszystkie problemy z polskimi władzami i nadać nowy impuls naszej współpracy" - te słowa wypowiedział premier Rosji - Michaił Kasjanow, który wczoraj rozpoczął trzydniową wizytę w Warszawie. Jej głównym tematem będą gospodarcze stosunki polsko-rosyjskie.

Chodzi przede wszystkim o kwestie związane z budową drugiej nitki rurociągu Jamał - Europa. Pod względem eksportu z Polski, Rosja jest dziewiątym co do wielkości rynkiem, natomiast drugim partnerem w imporcie. Kasjanow przypomniał ubiegłoroczną wizytę prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w Moskwie, podczas której mówiono o możliwości zintensyfikowania stosunków między obu krajami. Zdaniem ekspertów, wzrost obrotów handlu polsko-rosyjskiego jest możliwy jedynie poprzez zdecydowane rozszerzenie eksportu realizowanego na warunkach kredytowych oraz szersze stosowanie rozwiązań poręczeniowo-gwarancyjnych. Rosjanie przylecieli wczoraj do Warszawy na raty. Najpierw na Okęciu wylądowała kilkudziesięcioosobowa grupa dziennikarzy, potem TU 154 M z Kasjanowem i towarzyszącymi mu osobami. Oficjalny program pobytu Kasjanowa w Polsce rozpoczyna się dzisiaj. Kasjanow spotka się z premierem Jerzym Buzkiem - obaj przewodniczyć będą rozmowom polsko-rosyjskiej delegacji. Premier Rosji będzie ponadto uczestniczył w spotkaniu z polskimi biznesmenami oraz zostanie przyjęty przez Aleksandra Kwaśniewskiego. Jest to pierwsza od kilku lat rosyjska wizyta w Warszawie na tak wysokim szczeblu. W ostatnich latach, pięciu rosyjskich premierów zapowiadało swój przyjazd do Polski jednak dopiero szósty z nich, Kasjanow pojawił się w Warszawie. W listopadzie ubiegłego roku wizytę w Polsce złożył szef rosyjskiej dyplomacji Igor Iwanow.

Wizyta Kasjanowa wprowadziła sporo zamieszania pod warszawskim hotelem Sheraton, w którym rosyjski gość się zatrzymał. Wyszkolony do poszukiwania materiałów wybuchowych pies, patrolującej okolicę brygady antyterrorystycznej wyczuł coś w zaparkowanym koło hotelu samochodzie. Niepokój policji wzbudziło również to, że auto zaparkowane było strefie zakazu postoju. Funkcjonariusze odgrodzili cały teren i za pomocą niewielkiego ładunku wybuchowego otworzyli bagażnik samochodu. Okazało się, że bagażnik był pusty.

foto RMF FM Warszawa

07:20