"Rosja nie będzie już taka sama bez Rema Wiachiriewa na stanowisku prezesa Gazpromu". Tak moskiewska prasa komentuje wczorajszą decyzję Rady Nadzorczej gazowego monopolisty, która postanowiła na stanowisko prezesa zarządu powołać 39-letniego Aleksieja Millera.

Miller to bliski współpracownik Putina. Jak ten z kolei fakt komentują gazety? Gazeta "Kommiersant" napisała, że to wydarzenie symboliczne, a "Wriemia Nowostije" jednoznacznie stwierdzają, że nowy prezes został mianowany osobiście przez prezydenta Putina. Finansowa gazeta "Wiadomości" pisze: "Od czasu wybrania Putina na stanowisko prezydenta to najpoważniejszy dowód, że to właśnie on rządzi krajem". Głównym zadaniem Millera według powszechnej opinii będzie totalna kontrola ogromnych finansów koncernu. W kwestii czy w Gazpromie nastąpią teraz jakieś radykalne, rewolucyjne zmiany zdania są podzielone. Jedni twierdzą, że żadnych rewolucyjnych zmian nie będzie tym bardziej, że znaczenie Gazpromu dla rosyjskiej gospodarki jest rzeczywiście ogromne. Nie będzie też poważnych zmian w polityce inwestycyjnej. Dla nowego prezesa kluczowe są np. rurociągi przez Polskę. Jednak inni komentatorzy sądzą, że Gazprom stoi w obliczu głębokich reform, które uczynią z niego firmę bardziej agresywną i dynamiczną.

07:10