Wysoki komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Mary Robinson nie będzie ubiegać się o ponowny wybór na to stanowisko. Jej mandat upływa we wrześniu. To prawdziwy cios dla organizacji walczących o poszanowanie wartości humanitaryzmu.

W ostatnich miesiącach spekulowano, czy 57-letnia była premier Irlandii zostanie dłużej na tym stanowisku. Robinson m.in. otwarcie krytykowała USA za bombardowania Afganistanu oraz traktowanie schwytanych Talibów i członków al-Qaedy, gromiła też Rosję za politykę wobec Czeczenii. Robinson zarzucała Moskwie zaniechanie działań i nieprzeprowadzenie "wiarygodnych dochodzeń w sprawie domniemanych morderstw i stosowania tortur przez żołnierzy w Czeczenii.

Robinson powiadomiła o swych planach podczas obrad Komisji Praw Człowieka w Genewie. Tegorocznej sesji komisji przewodniczy Polska. To wyjątkowo trudne spotkanie, po raz pierwszy od 1947 roku w obradach nie uczestniczą Stany Zjednoczone, bo nie zostały wybrane na członka Komisji. Komisja, najważniejszy międzynarodowy organ stojący na straży podstawowych praw człowieka, zajmuje się przeglądem sytuacji w zakresie praw człowieka na świecie.

13:00