Robert Kubica wystartuje w wyścigu o Grand Prix Węgier Formuły 1 z 9. miejsca startowego. Niżej od polskiego kierowcy zostali sklasyfikowani Michael Schumacher i obecny mistrz świata - Fernando Alonso. Pole position wywalczył Kimi Raikkonen.

W pierwszej rundzie kwalifikacyjnej Robert Kubica zajął 6. miejsce z czasem 1:20.891. Niżej od Polaka zostali skwalifikowani m.in. Michael Schumacher (1:21.440), David Coulthard (1:21,163) i Fernando Alonso (1.21.792). W drugiej rundzie polski kierowca wykręcił 10. czas (1:20.256). Kubica był lepszy m.in. od kolegi z zespołu BMW Sauber – Nicka Heidfelda.

Polski kierowca BMW-Sauber w finałowej części kwalifikacji uzyskał 10. czas (1.22.049), ale w efekcie kary dla Brytyjczyka Jensona Buttona został przesunięty na 9. miejsce i w niedzielę pojedzie z piątej linii startowej. W tej części nie wystąpili Michael Schumacher i Fernando Alonso, którzy zostali ukarani 2 sekundami kary za ekscesy podczas sobotniej sesji treningowej.

Zobacz pełne wyniki kwalifikacji!

Początek wyścigu o godz. 14. Bezpośrednie relacje z Grand Prix Węgier w Faktach RMF FM.

Robert spisał się znakomicie - ocenia sobotnią sesję kwalifikacyjną Borowczyk. Robert w swoim pierwszym starcie, w swoim pierwszym pełnym Grand Prix Formuły 1 okazał się już na tym etapie lepszy od swojego kolegi z zespołu – Nicka Heidfelda. Druga historia, rzadko się zdarza, aby debiutant znalazł się tak wysoko, aby zakwalifikował się do pierwszej dziesiątki. Pomógł mu troszeczkę los, ale po prostu rywale popełnili błędy – mam na myśli Fernando Alonso i Michaela Schumachera - podkreśla dziennikarz.

Robert ma spore szanse – mówi Jerzy Wrona, mechaniki Kubicy, z czasów, gdy ten odnosił największe sukcesy w Polsce. Robert zawsze miał dużą wolę walki i konkurowania z przeciwnikami lepszymi. Nie odpuszcza. U większości zawodników widać bojaźni w konfrontacji z tymi teoretycznie lepszymi. Roberta to mobilizuje - podkreśla. Odporność psychiczna to jest ta cecha, która sprawia, że ma szansę - zaznacza.

W udany debiut Roberta Kubicy na torach Formuły 1 wierzą także polscy kibice, który coraz liczniej pojawiają się w Budapeszcie. Kapitalny występ. Fantastyczne miejsce. Dostarczył nam wszystkim wielu emocji. Bardzo się cieszymy i będziemy trzymać za niego kciuki w wyścigu. Mamy nadzieję, że może uda mu się zająć jakieś punktowane miejsce - mówią.

W piątek Kubica przejechał 11 okrążeń węgierskiego toru; tylko 5 na pełnej prędkości - musiał oszczędzać silnik. W drugim treningu był 10. W sobotę podczas ostatniego treningu Polak zajął 3. miejsce.