W każdym z 380 powiatów ma powstać biuro koronera. Będzie on wzywany do każdego przypadku zgonu, jeżeli nie nastąpił on w placówce medycznej - wynika z projektu ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, o której pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Zdaniem ekspertów, każdy powiat będzie musiał zatrudnić co najmniej trzech takich lekarzy, a więc w całym kraju potrzeba 1,1 tys. koronerów. Ministerstwo Zdrowia musi więc znaleźć w swoim budżecie co najmniej 150 mln zł na wynagrodzenia dla nich. Chce je wygospodarować z puli 1,9 mld zł przeznaczonej na ratownictwo medyczne.  

Sprzeciwiają się temu ratownicy medyczni.

(mpw)