W Krakowie szykują się zmiany w przepisach dotyczących osób niepełnosprawnych. Chodzi o ulgi w komunikacji miejskiej. Obecnie z darmowych przejazdów mogą korzystać wszystkie osoby niepełnosprawne do 16. roku życia. Problem pojawia się w przypadku młodzieży z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. Ta grupa po ukończeniu 16 lat potrzebuje - oprócz orzeczenia - zaświadczenie od lekarza.
Do redakcji RMF MAXXX od jakiegoś czasu zgłaszały się osoby, które przez brak zaświadczenia otrzymywały mandat - tzw. opłatę dodatkową - za brak biletu.
Kontroler wyciągnął regulamin, a w nim zaznaczony w kółko żółtym flamastrem przepis i powiedział: patrz, nie możesz jechać bez biletu, bo nie masz zaświadczenia od lekarza. Po awanturze zostałam wyproszona z tramwaju, co było dla mnie okropne, bo częściowa niepełnosprawność to nie jest coś, czym chciałabym się chwalić, a po tej sytuacji wiedział już o tym cały tramwaj i później cały przystanek. Prawie godzinę tłumaczyłam kontroli, że gdybym wiedziała, że potrzebuję takie zaświadczenie, pewnie bym je miała. Tłumaczenie nic nie dało... otrzymałam mandat - opowiada Sylwia.
Tak naprawdę wszystko załatwiłoby to zaświadczenie, bo dziewczyna ma umiarkowaną niepełnosprawność, a skończyła 16 lat. Problem w tym, że tego nie wiedziała - tłumaczy Piotr Niesyczyński z Fundacji Nie widząc Przeszkód.
Radny Łukasz Słoniowski z PiS chce przesunąć granicę wieku do 18. roku życia. Kontrola w tramwaju, brak zaświadczenia, to niepotrzebny stres dla niepełnosprawnych dzieci. Zwrócił się do mnie ojciec, który zauważył, że 16 lat to bardzo nieintuicyjny wiek. Wiemy przecież, że u człowieka pełnoletniego wszystko się zmienia. Taka osoba prędzej sprawdzi sobie regulamin i to, jakich dokumentów potrzebuje - wyjaśnia Słoniowski.
Radni chcą zająć się sprawą na najbliższej sesji rady miasta.
Wydaje mi się, że jest to poprawka zupełnie niekontrowersyjna, że faktycznie jest to ułatwienie idące w kierunku młodych osób, które mają problem z niepełnosprawnością, dlatego nie sądzę, by ktokolwiek był przeciw. Wydaje się, że zmiana jest jak najbardziej zasadna i że faktycznie ten wiek - 16 lat - to nie jest w pełni dorosły wiek, więc myślę że można te granicę przesunąć i nie robić problemu młodym ludziom - zapewnia radny PO Aleksander Miszalski.
Za zmianą podpisuję się obiema rękami, z tego względu, że życie niesie ze sobą różne sytuacje i jeżeli istnieje możliwość uniknięcia tego stresu i nie narażania na kłopot młodych ludzi i ich rodziców, to jak najbardziej tak trzeba postępować - mówi Bogdan Dąsal, pełnomocnik Prezydenta Miasta Krakowa Ds. Osób Niepełnosprawnych.
Sylwia do dzisiaj korzysta z komunikacji miejskiej za darmo. Oprócz orzeczenia o niepełnosprawności ma zawsze przy sobie zaświadczenie o niepełnosprawności.
Przemysław Błaszczyk
(mpw)
