Rada Europy w przyszłym tygodniu zajmie się atakami i dyskryminacją mniejszości seksualnych w Polsce. Delegacja tej międzynarodowej organizacji, zajmującej się wspieraniem praw człowieka i demokracji będzie badać sytuację mniejszości na prośbę posłów Krzysztofa Śmiszka i Hanny Gill - Piątek.

Ze względu na pandemię przedstawiciele jednej z instytucji Rady Europy - Kongresu Władz Lokalnych i Regionalnych Europy - nie przyjadą do Polski. Będą natomiast łączyć się z przedstawicielami organizacji i władz rządowych i samorządowych przez internet.

W planach są między innymi wideokonferencje z Rzecznikiem Praw Obywatelskich Adamem Bodnarem, Anna Schmidt Rodziewicz z Ministerstwa Rodziny, prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim i przedstawicielami organizacji samorządowych.

W spotkaniach wezmą też udział przedstawiciele organizacji LGBT - warszawskiej Lambdy, lubelskiego Marszu Równości, Tęczowego Białegostoku czy Trans-fuzji.

KE jeszcze w lipcu zdecydowała, że nie przyzna sześciu polskim gminom środków z unijnego programu "Partnerstwo miast". Unijna komisarz ds. równości Helena Dalli uzasadniała, że zaangażowane w nie były polskie władze lokalne, które przyjęły uchwały o "strefach wolnych od LGBTI" lub "prawach rodzinnych".

Niewiążące prawnie uchwały były krytykowane przez części europosłów podczas debaty Parlamentu Europejskiego dotyczącej sytuacji w Polsce.



Opracowanie: