Klub SLD opowiedział się za odrzuceniem w drugim czytaniu poselskiego projektu ustawy o zawodzie psychologa i samorządzie zawodowym psychologów. UW i PSL popierają projekt, AWS także, ale zgłosiła poprawki. Domaga się ich także rząd. W środę Sejm skierował projekt ponownie do Komisji.

Połączone komisje Polityki Społecznej, Transportu i Łączności oraz Zdrowia zarekomendowały poparcie projektu ustawy. Projekt przewiduje m.in., że prawo wykonywania zawodu psychologa miałoby przysługiwać z chwilą wpisania na listę psychologów Regionalnej Izby Psychologów, będącej jednostką samorządu zawodowego. Warunkiem wpisania na listę miałoby być uzyskanie dyplomu magistra psychologii na uczelni polskiej lub zagranicznej, honorowanej w Polsce. Zwolennicy ustawy argumentują, że uchwalenie jest konieczne, bowiem obecnie psychoterapię może prowadzić praktycznie każdy, a to z kolei może mieć groźne skutki dla osób poddanych takiej amatorskiej terapii.

Klub AWS poparł projekt ustawy zgłaszając jednak poprawki. Teresa Liszcz (AWS) podkreślała, że psycholog to zawód zaufania społecznego. "Chodzi o wnętrze człowieka, jego duchowość i psychikę. Mogę z uznaniem powiedzieć, że projekt ustawy kładzie bardzo duży nacisk na ochronę interesu osób korzystających z porad psychologów" - dodała Liszcz. Maria Walczyńska-Rechmal (SLD) stwierdziła, że projekt ustawy budzi szereg wątpliwości, a zapisy w nim zawarte są zbyt ogólnikowe, brak m.in sprecyzowania określeń "wykonywania zawodu psychologa" i "pomocy psychologicznej".

Reprezentujący UW Stanisław Kracik poinformował, że jego klub poprze projekt ustawy. "Ustawa taka jest niezbędna" - mówił poseł. Podkreślił, że "odpowiedzialność zawodową radcy prawnego da się w złotówkach wyliczyć, a odpowiedzialność psychologa jest często nieprzeliczalna na żadną walutę". Również, zdaniem posłów PSL, ustawa jest potrzebna, bo funkcje zawodu psychologa są nie do końca doceniane. "Nowe zjawiska społeczne powodują, że to właśnie przed tą grupą zawodową stają nowe zadania"- powiedział Ryszard Stanibuła (PSL). Maria Gajecka-Bożek (SLD) stwierdziła, że projekt ustawy nie został skonsultowany ze wszystkimi środowiskami psychologicznymi. Dodała, że krytyczną opinię na temat tego projektu wyraziło Polskie Towarzystwo Psychologów Praktyków.

Wiceminister zdrowia Andrzej Ryś powiedział, że rząd poprze projekt, ale pod warunkiem, że zostaną uwzględnione niektóre poprawki. Konieczne jest poprawienie tzw. słowniczka ustawy, bowiem w ustawie stosuje się nowe pojęcia (np. pomoc psychologiczna). "Celowym byłoby też przyznanie klientowi

psychologa statusu prawnego, adekwatnego do statusu pacjenta w postępowaniu przed sądem lekarskim" - powiedział Ryś. Dodał, że kwestia prowadzenia dokumentacji przez psychologa powinna być rozwiązana rozporządzeniem. Ryś uważa, że projekt powinien też uwzględnić prawo Unii Europejskiej. Z tego punktu widzenia wymóg posługiwania się polskim biegle w mowie i piśmie nie może być jednym z obligatoryjnych kryteriów uznania dyplomu i kwalifikacji, a w następstwie - przyznania prawa wykonywania zawodu.

18:45