"Awaryjne" lądowanie Boeinga 737 na lotnisku w Pyrzowicach pod Katowicami. W wyniku usterki samolot nie mógł wysunąć specjalnych klap. Na pokładzie było 187 osób.

"Awaryjne" lądowanie Boeinga 737 na lotnisku w Pyrzowicach pod Katowicami. W wyniku usterki samolot nie mógł wysunąć specjalnych klap. Na pokładzie było 187 osób.
ZDJ. ILUSTRACYJNE /Andrzej Grygiel /PAP

Kiedy samolot podchodził do lądowania, pilot zauważył, że nie wysuwają się specjalne klapy na skrzydłach, które ułatwiają lądowanie. Pilot odszedł na tzw. drugi krąg i poprosił o możliwość lądowania przy wsparciu straży pożarnej, dlatego na lotnisku, zgodnie z procedurami, o 20:48 ogłoszono "akcję samolot". Oznaczało to alarm dla lotniskowych służb i dla straży pożarnych z sąsiednich miejscowości.

Maszyna wylądowała 7 minut później. O 21:10 akcja została odwołana. W tym czasie do Pyrzowic dotarła już część wozów strażackich spoza lotniska.

Samolot leciał z Wysp Kanaryjskich, a jego docelowym lotniskiem były właśnie Pyrzowice.

(az)