Prezydent Słowacji - podczas swojej pierwszej wizyty w Polsce - pytała prezydenta Andrzeja Dudę o budzące kontrowersje zmiany w polskim wymiarze sprawiedliwości. Zuzana Czaputova podkreśliła, że sądownictwo dyscyplinarne musi funkcjonować bez politycznych nacisków.

Przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej wkrótce ma zapaść wyrok w sprawie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Rzecznik TSUE uznał, że nie spełnia ona wymogów niezawisłości.

Prezydent Andrzej Duda tłumaczył, że powstanie Izby Dyscyplinarnej było odpowiedzią na złą ocenę wymiaru sprawiedliwości przez polskie społeczeństwo.

Nie mam żadnych wątpliwości, że kwestia odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów, która niestety w wielu przypadkach do niedawna w Polsce była fikcją, że ona musi być realizowana w sposób odpowiedzialny - powiedział Andrzej Duda.

Prezydent Słowacji Zuzana Czaputova podkreśliła, że nadal będzie się interesowała sądownictwem dyscyplinarnym, bo  - jak tłumaczyła - niezależność jest ważna dla demokracji.

Wtorkowe rozmowy polsko-słowackie dotyczyły jednak przede wszystkim gospodarki, współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Obie strony podkreślały, że były one bardzo dobre.

Zuzana Czaputova już wcześniej w Budapeszcie zaapelowała do Polski, Czech i Węgier o ochronę praworządności. To pierwsza kobieta na stanowisku prezydenta Słowacji, liberalna prawniczka, wcześniej aktywistka walcząca o prawa człowieka i ochronę środowiska.

Opracowanie: