Czy Polacy zawsze będą zarabiać cztery razy mniej niż Niemcy, Brytyjczycy czy Amerykanie? Na pewno nie wszyscy! Jak podaje "Fakt", pensja Donalda Tuska (57 l.) – który od grudnia będzie przewodniczył Radzie Europejskiej – wyniesie aż 125 tys. zł! Wreszcie premier będzie zarabiał więcej od własnej córki.

Trzeba przyznać, że Kasia Tusk (27 l.) wiedziała, jak się ustawić. Nie musi wstawać skoro świt czy wypracowywać nadgodzin. Redagowaniem swojego bloga o modzie i gotowaniu często zajmuje się w kawiarni w towarzystwie przyjaciółek. Ile zarabia? Nawet 50 tys. zł miesięcznie! To niemal trzy razy tyle co jej tata na stanowisku szefa rządu. Donald Tusk dziś zarabia ok. 18 tys. zł miesięcznie i od pięciu lat nie dostał podwyżki - z powodu kryzysu pensje w sferze budżetowej są zamrożone. Ale teraz, dzięki politycznemu awansowi, jego pensja wzrośnie aż siedmiokrotnie. Jako szef Rady Europejskiej Tusk będzie zarabiał więcej niż kanclerz Niemiec Angela Merkel (60 l.), która najmocniej namawiała go, by objął to prestiżowe stanowisko. Sama co miesiąc dostaje ok. 68,5 tys. zł. Szef naszego rządu w zarobkach wyprzedzi nawet prezydenta USA Baracka Obamę (53 l.), którego pensja to 100 tys. zł miesięcznie. Oby tylko w Brukseli Tusk nie zapomniał o problemach Polaków. Od tych najbiedniejszych będzie teraz zarabiał - bagatela - 75 razy więcej!

(acz)