Premier Lionel Jospin zabiega o to, aby prawo do "macierzyńskich" urlopów mieli również ojcowie. Dziś ma zgłosić propozycję, zgodnie z którą ojcowie nowonarodzonych dzieci mogliby wziąć dwutygodniowy płatny urlop.

Obecnie świeżo upieczeni tatusiowie mają prawo jedynie do trzydniowego urlopu rodzinnego. Według nowego projektu, wynagrodzenie w czasie dwóch tygodni urlopu nie mogłoby przekroczyć 14 950 franków. Jeżeli Parlament przyjąłby ten projekt jesienią, to wszedłby on w życie na początku przyszłego roku. Urlopy dla ojców praktykowane są już w krajach skandynawskich - w Danii mają oni prawo do czternastu dni, w Finlandii do osiemnastu, a w Szwecji do czterdziestu dni płatnego urlopu. Na przeciwnym biegunie znajdują się Brytyjczycy, Niemcy, Włosi i Hiszpanie, którzy podobnie jak Francuzi, mają prawo tylko do trzech wolnych dni. Ostatnio także polski parlament postanowił, że urlop macierzyński będzie przysługiwał również ojcom. Zgodnie z kwietniową decyzją Sejmu, kobieta będzie mogła skrócić swój urlop macierzyński do szesnastu tygodni. Resztę, czyli dziesięć pozostałych tygodni będzie mógł wziąć ojciec. W obu przypadkach pracodawcy byliby zobowiązani wyrazić na to zgodę.

09:05