Adam Grzesik, były dziennikarz radiowy wygrał proces z Getin Bankiem, który zwlekał z zastrzeżeniem skradzionych dokumentów. Sąd w Katowicach przyznał mu 57 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Wyrok nie jest prawomocny.

Adam Grzesik, któremu portfel skradziono w 2006 roku, domagał się 100 tys. złotych zadośćuczynienia. Przede wszystkim za to, że bank zastrzegł jego dokumenty dopiero kilka miesięcy po tym, jak został okradziony.

Przestępcy posługując się jego dowodem osobistym zaciągnęli wiele kredytów. Były dziennikarz miał problemy z policją, komornik zajął jego konto, trafił też na listę dłużników. Dziś czuje satysfakcję i liczy na to, że ten wyrok pomoże osobom w podobnej sytuacji.

Oprócz zadośćuczynienia bank musi opublikować przeprosiny w ogólnopolskiej prasie.