Polska jest zadowolona z propozycji Komisji Europejskiej, by w naszym wejściu do Unii nie wprowadzać okresów przejściowych na rynku pracy - mówi sieci RMF szef Komitetu Integracji Europejskiej, Jacek Saruysz-Wolski.

Dodajmy do tego komentarza, że sprawa może być za pewien czas ważna dla wielu Polaków. Rezygnacja z okresów przejściowych w tej dziedzinie negocjacji oznaczałaby, że Polacy mogliby bez ograniczeń szukać pracy w krajach "piętnastki". Mimo, że takie stanowisko w poufnym dokumencie prezentuje Komisja Europejska nie znaczy to, że wszystkie kraje członkowskie podchodzą do tej sprawy z jednakowym entuzjazmem. Można się spodziewać protestu Niemiec.

Niemiecki kanclerz Gerhard Schroeder mówił o tym podczas ubiegło tygodniowego spotkania z premierem Buzkiem. Obaj przyznali, że obawy Zachodu przed napływem taniej siły roboczej z Polski mogą być jednym z najważniejszych powodów rosnącego sceptycyzmu wobec pomysłu poszerzenia Unii.

Minister Saryusz-Wolski zwraca jednak uwagę na głosy niemieckich i austriackich przedsiębiorców, którzy opowiadają się za umożliwieniem Polakom podejmowania u nich pracy:

Spór o swobodny przepływ siły roboczej, nie jest jedynym poważnym problemem w polsko-unijnych negocjacjach członkowskim. Do załatwienia pozostają tez inne poważne spory, miedzy innymi o dostosowanie polskiego rolnictwa czy wykup polskiej ziemi przez cudzoziemców.

Wiadomości RMF FM 13:45