Byli reprezentanci Polski, medaliści mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich, zaciągnęli wartę honorową przy trumnie najwybitniejszego trenera w historii polskiej piłki nożnej Kazimierza Górskiego. W pogrzebie na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach uczestniczyło kilkaset osób.

Nabożeństwo żałobne odbyło się w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Wartę pełnili m.in. Lesław Ćmikiewicz, Jan Tomaszewski, Grzegorz Lato, Henryk Kasperczak, Włodzimierz Lubański i Władysław Żmuda.

Dojście w okolice katedry było bardzo utrudnione; porządku pilnowała policja i straż miejska. Ruch w promieniu kilkuset metrów został wstrzymany.

Kibice i mieszkańcy Warszawy oddali hołd legendarnemu trenerowi podczas przejazdu konduktu żałobnego na Cmentarz Powązkowski. Pożegnanie trenera Górskiego obserwował Paweł Świąder:

W samej ceremonii pogrzebowej - zgodnie z wolą rodziny trenera - udział wzięli tylko najbliżsi trenera. Trumna spoczęła w rodzinnym grobie w Alei Zasłużonych.

Kazimierz Górski, najwybitniejszy trener w historii polskiej

piłki nożnej, zmarł w wieku 85 lat po długiej i ciężkiej chorobie.

W 1974 roku prowadzona przez niego reprezentacja zajęła trzecie miejsce w mistrzostwach świata. Jego podopieczni sięgnęli również po złoty i srebrny medale olimpijskie.