W Tatrach trwają poszukiwania turysty z Krakowa, który w poniedziałek zaginął w rejonie Morskiego Oka. Mężczyzna nie pojawił się w pracy i dopiero wczoraj jego zaniepokojeni znajomi zawiadomili TOPR. W akcji bierze udział ponad 20 ratowników.

Poszukiwany to 39-letni Arkadiusz z Krakowa. Jest doświadczonym turystą. Wspina się i fotografuje góry.

Ratownicy odnaleźli jego samochód. Stał na parkingu przy drodze do Morskiego Oka. Nie wiadomo jednak, dokąd dokładnie mógł się wybrać zaginiony mężczyzna i czy wyszedł w góry sam, czy z kimś. Nie było go w żadnym z tatrzańskich schronisk.

Ratownicy przeglądają monitoring drogi do Morskiego Oka. Proszą też o kontakt turystów, którzy widzieli w Tatrach samotnego turystę o wzroście około 190 centymetrów. Sygnały można zgłaszać pod numerem telefonu 18 206 34 44.

Toprowcy prowadzili poszukiwania przez całą noc. Rano do akcji włączony został także śmigłowiec.

Lawinowa jedynka w Tatrach

TOPR ogłosił w Tatrach pierwszy stopień zagrożenia lawinowego powyżej 2000 metrów. Pokrywa śnieżna jest jednak na ogół dobrze związana i stabilna. Wyzwolenie lawiny jest możliwy na ogół przy dużym obciążeniu dodatkowym w bardzo stromym lub ekstremalnym terenie. Możliwe jest samorzutne schodzenie lawin.

Tatrzański Park Narodowy ostrzega, że od wysokości około 1400 metrów na szlakach leży warstwa świeżego śniegu, pod którym w wielu miejscach ukryty jest lód.