Zdaniem Andrzeja Olechowskiego, to "Maciej Płażyński będzie liderem nowego ugrupowania", którego utworzenie wraz z marszałkiem Sejmu zapowiadają: Donald Tusk oraz autor cytowanej wypowiedzi.

Trudno o bardziej sprawdzonego polityka - dodaje Olechowski i podkreśla, że celem trzech polityków jest stworzenie liberalnej platformy wyborczej, z którą mogliby się identyfikować ci, którzy nie głosowali na Aleksandra Kwaśniewskiego ani na Mariana Krzaklewskiego. Tymczasem wszelkie znaki polityczne wskazują, iż politycy Unii Wolności podzielą się na dwa obozy. Pozostaje tylko pytanie: ilu działaczy zmieni partyjne barwy i przystąpi do nowo tworzonej formacji Andrzeja Olechowskiego, Donalda Tuska i Macieja Płażyńskiego. "Nie będziemy jeźdźcami apokalipsy, ale emisariuszami zmiany na polskiej scenie politycznej - powiedział w Katowicach Andrzej Olechowski. Nie chciał komentować wypowiedzi polityków w sprawie utworzenia razem z Donaldem Tuskiem i Maciejem Płażyńskim nowej formacji po prawej stronie sceny politycznej. Istotna będzie dyskusja, która odbędzie się dzisiaj w czasie posiedzenia Rady Politycznej SKL-u i jutro w czasie posiedzenia Rady Krajowej Unii Wolności. Stanowiska zajęte przez te gremia będą istotną rzeczywiście reakcją na tę inicjatywę" - powiedział wczoraj Olechowski.

Powstanie "trójporozumienia" spędza sen z powiek liderów AWS. Nie dość, że wewnątrz ruchu toczy się zażarta walka o miejsca w zarządzie - między frakcją Mariana Krzaklewskiego, a ludźmi związanymi z byłym wicepremierem Januszem Tomaszewskim, to wciąż nie wiadomo jak w nowej sytuacji zachowa się Stronnictwo Konserwatywno-Ludowe. Jego prezes Jan Maria Rokita - na razie - nie chce opuszczać Akcji, murem za Płażyńskim stoi natomiast inny lider stronnictwa Aleksander Hall. Szalę przeważy jednak inny z prominentnych działaczy tego ugrupowania - kto jest więc języczkiem u wagi? Kluczem do sytuacji w SKL jest postawa ministra rolnictwa Artura Balasza. Jeśli zdecyduje się on na wyjście z AWS, to może pociągnąć za sobą – twierdzą jedni – dużą część członków Stronnictwa, a jak twierdzą drudzy – nawet cały SKL. Gdyby tak się stało, byłaby to spektakularna porażka Jana Marii Rokity. Szef SKL - jeszcze niedawno bez entuzjazmu myślący o pozostawaniu w AWS - wczoraj zmienił zdanie i chce zostać w federacji. Rokita w rozmowie z siecią RMF FM tłumaczył swój upór powołując się na rzymską maksymę „Pacta sund servanda” – umów należy przestrzegać. Ta umowa, której Rokita chce przestrzegać, to podpisane 23 grudnia porozumienie o stworzeniu Federacji AWS. Poza tym Rokita twierdzi, że premier Jerzy Buzek zaproponował mu objęcie funkcji wiceprzewodniczącego i szefa Komitetu Wyborczego AWS. Prezes Stronnictwa Konserwatywno Ludowego powiedział, że przyjął propozycję, ale poczeka jeszcze na decyzję władz AWS. Rokita przyznał, że po utworzeniu przez Andrzeja Olechowskiego nowej formacji, sytuacja w SKL zrobiła sie trudna. Można bowiem oczekiwać, że część działaczy będzie sie domagać wyjścia z AWS-u. Rokita jest temu przeciwny. Tymczasem liderzy ZChN i PPChD Stanisław Zając i Paweł Łączkowski kategorycznie zaprzeczają słowom Rokity, że premier zaproponował mu funkcje wiceprzewodniczącego AWS i szefa Komitetu Wyborczego Akcji. Według nich podział tych stanowisk nie został jeszcze ustalony.

Dużo się też mówi o tym, że o przejściu na stronę Płażyńskiego myślą wywodzący się z ruchu społecznego AWS politycy tak zwanej "Spółdzielni” skupieni wokół byłego wicepremiera, Janusza Tomaszewskiego. Jeden z ich liderów – Tomasz Wełnicki stanowczo jednak temu zaprzecza. "Negatywna ocena naszej pracy to nie jest magia, tylko to jest konkretna działalność konkretnych osób z otoczenia Mariana Krzaklewskiego. Jestem przekonany, że teraz ci ludzie powinni cofnąć się do drugiej linii, a do pierwszej powinni pójść tacy, jak Krzysztof Piesiewicz” – powiedział sieci RMF FM Wełnicki. Wełnicki nie dodaje, że do pierwszej linii powinien powrócić też Tomaszewski. Wiadomo jednak, że kilkunastu zwolenników byłego wicepremiera bardzo liczy na to, że zostanie on uniewinniony przez Sąd Lustracyjny i na białym koniu wróci do Akcji, żądając przywrócenia mu stanowisk ministra spraw wewnętrznych i sekretarza generalnego RS AWS.

09:45