Poprawia się stan trzyletniego chłopca, który przedwczoraj wypadł z okna na czwartym piętrze bloku przy ulicy Żytniej w Siedlcach. Do wypadku doszło w momencie, kiedy opiekunka malucha wyszła z mieszkania wyrzucić śmieci. Dziecko zostało wybudzone ze śpiączki. Oddycha już bez pomocy respiratora.

Stan chłopca był bardzo ciężki, ale stabilny. Był utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. Dziecko miało stłuczenia w obrębie jamy brzusznej oraz płuc. Oddychało za pomocą respiratora.

Po wypadku trzylatek został przetransportowany do szpitala dziecięcego przy ul. Niekłańskiej w Warszawie. Przebywał na oddziale intensywnej terapii.

(ug)