Lekarze, którzy zoperowali 15-letniemu chłopakowi zdrową część mózgu usłyszeli dziś prokuratorskie zarzuty. Półtora miesiąca po zabiegu, Emil zmarł. Medycy z łódzkiego Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki odpowiedzą za błędy w sztuce lekarskiej.

Wobec podejrzanego radiologa sformułowany został zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, przy czym narażenie to ma charakter nieumyślny. Taki sam zarzut dotyczy neurochirurga, który przeprowadzał i kierował zabiegiem – oświadczył prokurator Przemysław Matusiak.

Marek K. i Lech P. mogą na rok trafić do więzienia.