Czy apele o przyjmowanie imigrantów, którzy szturmują granice Unii Europejskiej, trafią u nas na podatny grunt? - zastanawia się "Rzeczpsopolita". I publikuje wyniki sondażu IBRiS.

Czy apele o przyjmowanie imigrantów, którzy szturmują granice Unii Europejskiej, trafią u nas na podatny grunt? - zastanawia się "Rzeczpsopolita". I publikuje wyniki sondażu IBRiS.
Uchodźcy /NAKE BATEV /PAP/EPA

Co czwarty ankietowany jest zdania, że Polska nie powinna przyjąć uchodźców. 37 proc. wprawdzie by się na to zgodziło, ale pod warunkiem, że ONZ lub UE dadzą pieniądze na utrzymanie przyjezdnych, a 10 proc. ugościłoby tu tylko chrześcijan. Zaledwie 16 proc. nie stawiałoby żadnych warunków - czytamy w "Rzeczpospolitej". 

Co robić w sprawie masowego napływu uchodźców? - to jedno z pytań sondażu. Dla prawie jednej trzeciej Polaków receptą jest zamykanie granic, także tych wewnątrz Unii. Kolejne 18 proc. stworzyłoby obozy poza UE. A może przyjąć imigrantów? Za tym jest 30 proc. ankietowanych. Pytani o przyjęcie uchodźcy do własnego domu, badani w większości (61 proc.) odpowiadają twardo: "nie".

Cały artykuł w najnowszej "Rzeczpospolitej".

(mal)

"Rzeczpospolita"