Policjanci z Nowego Targu zatrzymali siedmioro dowcipnisiów, którzy kilka dni temu zainscenizowali na dworcu autobusowym porwanie jednego z nich. Policja bardzo poważnie potraktowała zgłoszenie o tym, że trzech zamaskowanych mężczyzn obezwładniło, a następnie wrzuciło do bagażnika samochodu nastoletniego chłopca. Auto miało zasłonięte tablice rejestracyjne.

Rozpoczęto zakrojone na dużą skalę poszukiwania oraz blokadę dróg. Po kilku dniach okazało się, że to trzech 17-latków i jeden 18-latek zrobili sobie żart. Ich trzy 17-letnie koleżanki filmowały wszystko telefonami komórkowymi.

Jak powiedzieli, zrobili to z nudów i chęci zaimponowania rówieśnikom w internecie. Cała siódemka została ukarana najwyższymi grzywnami. Funkcjonariusze zastanawiają się, czy nie obciążyć ich kosztami policyjnej akcji.