Warszawska policja rozbiła gang napadający na jubilerów - dowiedział się reporter RMF FM Mariusz Piekarski. Zatrzymano czterech mężczyzn. Wszyscy usłyszeli zarzuty. Dziś sąd zdecyduje o ich tymczasowym aresztowaniu.

Policja ma mocne dowody, że grupa odpowiada za trzy tegoroczne napady w stolicy: na ulicach Grochowskiej, Świętojańskiej i Marszałkowskiej. Za każdym razem to były zuchwałe rabunki w biały dzień w ruchliwych punktach miasta. Bandyci wpadali do sklepu jubilerskiego, terroryzowali obsługę i kradli to, co udało się zabrać z rozbitych gablot.

Dwóch wchodziło do środka, dwóch czekało na zewnątrz, grozili bronią, rozbijali młotkiem wystawy - opowiada Maciej Karczyński z komendy stołecznej. Jak dodaje, w jednym przypadku bandyci brutalnie pobili właściciela sklepu jubilerskiego.

Przestępcy prawdopodobnie napadali także na jubilerów w Płocku i kilku innych miastach. Policja podejrzewa, że również ta sama grupa stoi za ubiegłotygodniowym napadem w stolicy na ulicy Puławskiej. Ale w tej sprawie dowody są jeszcze gromadzone - zastrzegają funkcjonariusze.