Podlaska policja ustaliła już tożsamość 72 osób, które w sobotę w Białymstoku łamały prawo - poinformowało w komunikacie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Dzisiaj zostanie opublikowanych kilkanaście kolejnych wizerunków. Zdjęcia tych osób można będzie znaleźć na stronie komendy wojewódzkiej w Białymstoku. Już teraz opublikowano dwie fotografie.


Do tej pory 44 osoby zostały ukarane mandatami, siedem osób usłyszało zarzuty w związku z blokowaniem marszu, atakowaniem jego uczestników, czy narażeniem dziecka na niebezpieczeństwo.

Decyzją sądu na dwa miesiące aresztowany został 24-latek z powiatu monieckiego, który jest podejrzany m.in. o pobicie 14-latka.

W Białymstoku funkcjonuje specjalna grupa powołana po to, aby zidentyfikować wszystkich, którzy w sobotę złamali prawo. Pierwszy Marsz Równości przeszedł w sobotę po południu ulicami miasta pod hasłem "Białystok domem dla wszystkich". Przemarsz kilkakrotnie próbowali zablokować kontrmanifestanci, policja musiała użyć gazu. W stronę uczestników marszu rzucano kamieniami, petardami, jajkami i butelkami, wykrzykiwano też obraźliwe słowa.