Jak w trzy dni kupić samochody za 25 milionów złotych? Taki problem ma Komendant Główny Policji. Jeśli do końca roku pieniądze nie zostaną na ten cel wydane – przepadną. W rozmowie z reporterem RMF FM Romanem Osicą policjanci twierdzą, że Fiat, który obiecał dostarczyć 300 furgonów, nie dotrzymał terminu.

Dlaczego policja może stracić tak ogromną sumę? Ponieważ rozlicza się ze środków budżetowych na koniec roku i wszystko czego nie wyda – zgodnie z prawem – wraca do wspólnego państwowego worka. Tak jest z 25 milionami złotych na furgony, które ponoć są, tylko dostawca nie zdążył ich wyposażyć na specjalne życzenie policji – mówi Mariusz Sokołowski z Komendy Głównej Policji: Zdajemy sobie sprawę z tego, że czasu jest bardzo mało. Dlatego musimy zrobić wszystko, aby te pieniądze jak najszybciej, w jak najkrótszym terminie zostały przez nas wydane.

Trudno sobie jednak wyobrazić taką sytuację, ponieważ do końca roku zostało zaledwie trzy dni robocze, a zakup w rozumieniu policji oznacza zapłatę i dostarczenie towaru. Taka operacja wydaje się więc karkołomna.

Rzecznik policji powiedział naszemu reporterowi, że rozważa kupienie furgonów w takim stanie, w jakim są i obwarowanie tego później umowami, że firma doposaży samochody. Wtedy jednak także nie będzie można wydać całej kwoty, ponieważ wartość takich „gołych” furgonów jest mniejsza. Tak czy inaczej straty więc będą. Nasz reporter rozmawał też z rzecznikiem Fiata. Posłuchaj jego relacji: