Lubuska policja zatrzymała w środę podejrzewanego o postrzelenie w niedzielę dwóch mężczyzn przed lokalem w Gubinie. Na razie nie postawiono mu jeszcze żadnego zarzutu. Jeden z rannych w stanie krytycznym przebywa w szpitalu.

Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w Poznaniu. Okazało się, że to mieszkaniec Gubina. Mężczyzna nie ma jeszcze przedstawionego żadnego zarzutu - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Grzegorz Szklarz. Obecnie trwają czynności związane z weryfikacją jego udziału w strzelaninie. Wskazują na to dotychczasowe ustalenia - dodał.

Śledztwo ws. strzelanina w Gubinie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze. Na tym etapie nie ustalono jeszcze przypuszczalnego motywu tego przestępstwa.

Awantura przed barem

W niedzielę około godziny 7 do trzech młodych mężczyzn stojących przed jednym z barów w Gubinie podszedł zamaskowany mężczyzna i oddał w ich kierunku co najmniej dwa strzały z pistoletu, a następnie uciekł.

Jednemu z pokrzywdzonych sprawca niemal przyłożył broń do głowy i pociągnął za spust.

Ranny 20-latek w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala w Zielonej Górze. Obecnie jego stan oceniany jest jako krytyczny. Drugi z pokrzywdzonych, w tym samym wieku, został lekko ranny w ucho. Trzeci z mężczyzn będących na miejscu nie odniósł żadnych obrażeń.