Zniesienie przywilejów osób odpowiedzialnych za przestępstwa i represje z okresu PRL - to jeden z celów przygotowanej przez PiS tzw. ustawy dezubekizacyjnej. Jej projekt trafił już do Sejmu.

Projekt - jak tłumaczył na konferencji prasowej szef klubu PiS Marek Kuchciński - zakłada podanie do publicznej wiadomości informacji o byłych funkcjonariuszach komunistycznego aparatu bezpieczeństwa, ograniczenie pełnienia przez nich funkcji publicznych oraz pozbawienie ich nieuzasadnionych przywilejów materialnych.

Zgodnie z projektem ustawy okres pracy w Urzędzie Bezpieczeństwa w latach 1944-56 nie byłby wliczany do emerytury. Z kolei funkcjonariusze aparatu bezpieczeństwa PRL pracujący w nim od 1957 roku otrzymywaliby najniższe uposażenia emerytalne.

Kuchciński podkreślił na konferencji prasowej, że są także przypadki funkcjonariuszy działających "w obronie niepodległości Polski", którzy wspierali Kościół katolicki i inne organizacje niepodległościowe. W ich przypadku premier w porozumieniu ze specjalną pięcioosobową komisją badającą takie sytuacje, będzie mógł specjalnym zarządzeniem uznać, że sankcje ustawy tych funkcjonariuszy nie obowiązują.

Ustawa – jak zapowiedział Kuchciński – ma służyć dokończeniu procesu ujawniania prawdy o przeszłości, o mrocznych dziejach PRL. Szef klubu PiS podkreślił, że do tej pory - w procesie lustracji - odnoszono się do współpracowników służb bezpieczeństwa PRL, a proponowana ustawa skupia się na funkcjonariuszach tych służb.

Według wyliczeń senatora Zbigniewa Romaszewskiego emerytowanym generałom SB państwo wypłaca co miesiąc średnio 7,5 tys. zł, podczas gdy wiele z ich ofiar ma emerytury dziesięciokrotnie niższe.

Reporter RMF FM Konrad Piasecki już kilka tygodni temu dotarł do wstępnego projektu ustawy dezubekizacyjnej. O tym, w jakim stopniu dzisiejszy projekt różni się od poprzedniego, posłuchaj w jego relacji:

SLD już sprzeciwia się pomysłowi potępienia ludzi z peerelowskiego aparatu represji. Zdaniem byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego Marka Safjana ustawa może zostać uznana za sprzeczną z ustawą zasadniczą.