40 pilotów, mechaników i techników z 49. Pułku Śmigłowców Bojowych w Pruszczu Gdańskim złożyło wypowiedzenia ze służby z dniem 31 maja. Są wśród nich piloci biorący udział w misji w Afganistanie. Informacje o wypowiedzeniach potwierdził rzecznik wojsk lądowych mjr Piotr Walasek.

Walasek nie informuje, ilu pilotów latających śmigłowcami w Afganistanie zwalnia się ze służby. Piloci, którzy nie chcą wypowiadać się oficjalnie, są sfrustrowani atmosferą wokół pilotów latających w wojsku, informacjami o zmianie zasad wypłacania odpraw i planami likwidacji pułku.

Jeden z pilotów, proszący o zachowanie anonimowości, tłumaczy, że według jego wiedzy, gdyby zrezygnował z pracy teraz, otrzymałby wypowiedzenie w wysokości sześć średnich pensji tzw. monowskich, czyli tych wypłacanych żołnierzom zawodowym. Wśród pilotów krąży natomiast informacja, że ministerstwo chce zmniejszyć odprawy do trzech pensji - według średniej krajowej.

Kolejny powód podawany przez żołnierzy z 49. pułku, to fatalna atmosfera wokół lotnictwa wojskowego: krytyka pilotów, brak sprzętu i mało godzin szkoleń w powietrzu. Według kapitana Zbigniewa Jezierskiego z pruszczańskiego pułku, powodem składania wypowiedzeń jest fakt likwidacji jednostki.