Trąbią i krzyczą - około 200 pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Poznaniu przyszło przed urząd miasta protestować przeciwko sprzedaży ich przedsiębiorstwa. Dziś obraduje rada miasta. Punktu dotyczącego MPGM nie ma w programie, ale pracownicy chcą się upewnić, że temat nagle się nie pojawi.

Pracownicy MPGM twierdzą, że dopiero z mediów dowiedzieli się planach prywatyzacji miejskiej spółki. Są zdziwieni, bo przedsiębiorstwo przynosi rocznie 2 mln zł zysku, który trafia potem do miejskiej kasy. Ludzie boją się też utraty miejsc pracy.

Uczestnicy pikiety wręczyli list protestacyjny na ręce wiceprezydenta Poznania Mirosawa Kruszyńskiego i przewodniczacego rady miasta Grzegorza Ganowicza. wiceprezydent zaprosił protestującychy na rozmowy o MPGM. Ma do nich dojśc jutro.