74-letni mieszkaniec Ostrzeszowa wypadł z jadącej bryczki. On i jego 71-letni kolega woźnica byli pijany.

Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 19 na ul. Wiejskiej w miejscowości Książenice w Wielkopolsce. Dwóch seniorów wracało bryczką do domu w Ostrzeszowie po zabawie dożynkowej w Grabowie nad Prosną. Powoził 71-latek.

W pewnym momencie 74-latek wypadł z dorożki na chodnik i się potłukł. 

Policjanci ustalili, że woźnica miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jego pasażer nie został zbadany, ale był w stanie upojenia alkoholowego - powiedziała rzecznik ostrzeszowskiej policji asp. Magdalena Hańdziuk.

Mężczyznę przewieziono do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.

Dorożkarz odpowie za prowadzenie pojazdu niemechanicznego po alkoholu. Grozi mu do 14 dni aresztu albo grzywna.