Ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu miała 41-letnia pielęgniarka, która pełniła dziś dyżur na jednym z oddziałów szpitala neuropsychiatrycznego w Lublinie. Jak wytrzeźwieje, zostanie wezwana na policję i przesłuchana.

Pielęgniarka rozpoczęła dyżur rano o godz. 7. Dwie godziny później policja otrzymała zgłoszenie, że czuć od niej wyraźnie alkohol. Na miejsce przyjechał patrol. W obecności lekarza dyżurnego kobieta została przebadana. Potem badanie powtórzono, tym razem już na komendzie policji. Kobieta miała 1,10 promila.