62-letni mieszkaniec miejscowości Żochy k. Ciechanowa (Mazowieckie) został śmiertelnie pogryziony przez swojego psa. Obrażeń doznała także żona mężczyzny. Pies, mieszaniec podobny do wilczura, zaatakował też policjantów. Zwierzę zostało zastrzelone.

Około godziny 15 policja w Ciechanowie została poinformowana o śmiertelnym pogryzieniu 62-latka przez jego psa. Zwierzę pogryzło także 62-letnią żonę ofiary. Kobieta przyszła z pomocą mężowi i chciała odgonić czworonoga. Została odwieziona do szpitala w Ciechanowie.

Pies zaatakował także policjantów, którzy przyjechali na miejsce. Jeden z funkcjonariuszy oddał dwa strzały ostrzegawcze, a gdy to nie poskutkowało, zastrzelił zwierzę.