Olsztyńska policja zatrzymała 52-letnią lekarkę-psychiatrę podejrzewaną o korupcję. Za wystawianie zwolnień lekarskich kobieta miała przyjmować prezenty w postaci alkoholu, papierosów i perfum.

Jak poinformowała rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji Anna Siwek, na razie nie ma żadnych dowodów na to, że lekarka przyjmowała pieniądze, ale zaznaczyła, że to dopiero początek śledztwa.

Funkcjonariusze nadal sprawdzają, czy już wcześniej w gabinecie lekarki mogło dochodzić do podobnych zdarzeń. Jednocześnie przypominają, że osoby, które same zgłosiły fakt wręczenia łapówki policji czy prokuraturze, zgodnie z przepisami Kodeksu karnego mogą uniknąć odpowiedzialności karnej - mówi Anna Siwek.

Kobieta została zatrzymana wczoraj po wręczeniu kontrolowanej łapówki. Dziś usłyszy zarzuty. Grozi jej kara do ośmiu lat więzienia.