Rosyjskie koncerny energetyczne nie będą dyskryminowane na polskim rynku - zapewnił w wywiadzie dla rosyjskiego dziennika "Kommiersant" wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak. Firmy zza wschodniej granicy będą mogły między innymi uczestniczyć w prywatyzacji polskich zakładów energetycznych.

Pawlak oświadczył, że "rząd Polski przestrzega zasady pełnej otwartości w sprawach prywatyzacyjnych" i dodał, że w tej dziedzinie nasz kraj postępuje zgodnie ze standardami przyjętymi w Unii Europejskiej.

Wicepremier przypomniał, że według unijnych dyrektyw konieczne jest oddzielenie produkcji i dystrybucji energii. Szczególnie baczną uwagą zwraca się na to, by operatorzy sieci energetycznych dawali jednakowy dostęp wszystkim uczestnikom rynku - zaznaczył.