Samorządy będą mogły same ustalać opłatę za parkowanie w ścisłych centrach miast, może być ona nawet trzykrotnie wyższa niż obecnie - poinformowało Ministerstwo Rozwoju. Takie są założenia projektu nowelizacji ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym.

Samorządy będą mogły same ustalać opłatę za parkowanie w ścisłych centrach miast, może być ona nawet trzykrotnie wyższa niż obecnie - poinformowało Ministerstwo Rozwoju. Takie są założenia projektu nowelizacji ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym.
Parkowanie w ścisłych centrach dużych miast może znacznie podrożeć /Krzysztof Kot /RMF FM

Resort wyjaśnia, że projekt nowelizacji ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym oraz niektórych innych ustaw nie zmienia minimalnych stawek opłat za parkowanie w strefach płatnych.

Projekt wprowadza natomiast nowy rodzaj strefy płatnego parkowania, tzn. strefy w ścisłych centrach miast i centrach dzielnic dużych miast (chodzi o miasta powyżej 200 tys. mieszkańców). W tych strefach samorządy będą mogły ustalić wysokość opłaty za parkowanie w granicach trzykrotności obecnego limitu. Limit ten nie był zmieniany od 14 lat.

Oznacza to, że wprowadzenie nowej wysokości opłat nie będzie możliwe na terenie całego miasta i nie w każdym mieście.

Samorządy otrzymają narzędzie do elastycznego zarządzania opłatami. Będą mogły pozostawić opłaty na obecnym poziomie. Dodatkowe przychody z tytułu ewentualnego podniesienia stawek będą zasilały kasy samorządów, a nie budżetu państwa - zaznacza ministerstwo w komunikacie.

Zdaniem resortu, "decyzja samorządu o zmianie limitu opłat za parkowanie w tych strefach może być np. skutecznym narzędziem walki ze smogiem, korkami, a także sposobem promocji ekologicznego transportu publicznego, ruchu pieszego i rowerowego w centrach".

Projekt trafił do konsultacji społecznych. Jak informuje resort, nowe przepisy są pozytywnie ocenianie m.in. przez władze dużych miast, Związek Powiatów Polskich i Fundację Polska Parkuje.

(mpw)