Oszustwa przy legalizacji pobytu w Polsce obywateli Wietnamu. Przestępstwo wykryła śląska straż graniczna. Do tej pory zarzuty postawiono ośmiu osobom, w tym organizatorowi całej akcji. W przestępstwo zamieszani są także Polacy, którzy składali oświadczenia, iż znają ubiegających się o legalizację pobytu Wietnamczyków.

Polacy zapewniali, że starający się o legalizację pobytu Wietnamczycy, mieszkają w Polsce co najmniej 10 lat. W rzeczywistości najczęściej jedni i drudzy nigdy nawet się nie widzieli. Za zdobycie dokumentów legalizujących pobyt, mieszkający na Śląsku obywatel Wietnamu brał od swoich rodaków po 4 tysiące złotych. Cena rosła, jeśli potrzebne było jeszcze zdobycie zaświadczenia o zameldowaniu.

W sprawę zamieszany jest też wietnamski tłumacz, z pomocy którego już w czasie śledztwa korzystała straż graniczna. Okazało się jednak, że mężczyzna znał organizatora oszustwa i ze szczegółami opowiadał mu, co się dzieje w czasie przesłuchań.