Trójmiasto jest zakorkowane z powodu odbywającego się w Gdyni Festiwalu Open'er. Do niedzieli organizatorzy spodziewają się w mieście nawet 60 tysięcy uczestników.

Korki tworzą się na wjazdach do Gdyni, od strony Sopotu i Gdańska i we wszystkich ościennych miejscowościach - informują policjanci. Trudno je ominąć, bo dróg alternatywnych raczej nie ma, chyba że ktoś jedzie właśnie od strony Wejherowa - może wtedy przejechać ulicą Hutniczą. Podobnie mogą zrobić kierowcy wjeżdżający na estakadę z obwodnicy Trójmiasta.

Organizatorzy odradzają jedank dojazd na festiwal samochodem. Dużo sprawniej można tam dotrzeć, korzystając z komunikacji publicznej, szybkiej kolei miejskiej, która będzie jeździć także w nocy i darmowych autobusów.