Cztery wojenne okręty z czterech krajów przypłynęły do Szczecina. Przy Wałach Chrobrego cumują nasz ORP Wicko, łotewski minowiec oraz dwa niszczyciele min pod banderami niemiecką i holenderską.

Cztery wojenne okręty z czterech krajów przypłynęły do Szczecina. Przy Wałach Chrobrego cumują nasz ORP Wicko, łotewski minowiec oraz dwa niszczyciele min pod banderami niemiecką i holenderską.
Jeden z okrętów, który można zwiedzać /Aneta Łuczkowska /RMF24

Do Szczecina przypłynął ORP Wicko. To trałowiec Polskiej Marynarki Wojennej. Został zbudowany w 1987 roku, ma ponad 38 metrów długości. Obok niego stoi holenderski Makkum. To 52-metrowy niszczyciel min. Niszczycielem min jest też FGS Sulzbach-Rosenberg, wybudowany w 1996 roku dla niemieckiej marynarki.

Ostatni z okrętów to VNS Virsaitis, minowiec wybudowany w 1978 roku w Norwegii pod nazwą "Vale". 65-metrowa jednostka została przekazana i od 2003 roku pływa w służbie łotewskiej Marynarki Wojennej. Okręt mierzy prawie 65 metrów.

Podczas wizyty okrętów w Szczecinie ich załogi zwiedzą miasto. Natomiast w sobotę i w niedzielę będzie można wejść na pokład okrętów i przyjrzeć się ich wyposażeniu z bliska. Jednostki wypłyną ze Szczecina w poniedziałek rano.

(mpw)