Około 150 mieszkańców miejscowości Huta Stara w gminie Poczesna koło Częstochowy spędziło noc u znajomych lub w miejscowej szkole. W pobliżu ich domów znaleziono wczoraj przedmiot, którym miał być pocisk artyleryjski. Saperzy mieli wywieźć go dopiero dzisiaj rano. Po ich przyjeździe okazało się jednak, że była to tylko metalowa rura.

Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego podało, że wczoraj wieczorem podczas remontu chodnika przy ul. Klubowej, pomiędzy dwoma blokami mieszkalnymi, natrafiono na pocisk. Miejsce zabezpieczyła policja, która także zdecydowała o konieczności ewakuacji mieszkańców.

Jak poinformował dyżurny katowickiego centrum zarządzania kryzysowego, wieczorem starano się, aby patrol saperski zabrał pocisk jeszcze przed nocą. Wówczas mieszkańcy nie musieliby spędzać jej poza domem. Okazało się to jednak niemożliwe. Saperzy mieli usunąć niewielki pocisk - prawdopodobnie pozostałość z okresu II wojny światowej - dziś rano. Po przyjeździe stwierdzili jednak, że to nie niewybuch, tylko metalowa rura.

Ewakuowani wrócili już do siebie.

(MRod)