Do 14 listopada poznański sąd odroczył proces w sprawie upadłości Banku Staropolskiego. Biznesmen Piotr B., który miał dziś składać wyjaśnienia - w piątek wieczorem został trzykrotnie postrzelony we własnym domu. Mężczyzna leży w szpitalu, jest w dobrym stanie i wkrótce wróci do domu.

Policja i prokuratura wyjaśniają kto mógł strzelać do biznesmena i dlaczego. Nieoficjalnie wiadomo, że według jednej ze sprawdzanych hipotez, Piotr B. mógł sam zorganizować zamach na siebie, by uniknąć składania zeznań w sądzie. Biznesmen wszystkiemu zaprzecza.