Zakończenie negocjacji między Polską a Unią w tym roku jest bardzo prawdopodobne - uważa komisarz do spraw rozszerzenia Unii Europejskiej Guenter Verheugen. Poza wymianą uprzejmości i odpowiedziami na pytania posłów o sprawy związane z rolnictwem wizyta komisarza Verheugena w Polsce nie była szczególnie przełomowa.

Przebywający z wizytą w Polsce unijny komisarz ds. rozszerzenia Guenter Verheugen wczoraj przed południem zasugerował, że Piętnastka nie będzie się upierała, co do sposobu podziału pieniędzy, które w pierwszych trzech latach członkostwa otrzyma Polska. Później jednak zmienił zdanie.

Wcześniejsze sugestie o pewnej elastyczność w sprawach podziału pieniędzy, która przyzna nam Unia Europejska, dawałyby szansę na zwiększenie dopłat dla rolnictwa. Polska wykorzystałaby w tym celu część dotacji przeznaczonych na rozwój regionalny. Pułap wydatków na Polskę nie może być zwiększony, a czy będą przesunięcia wewnątrz tej ogólnej kwoty - to się jeszcze zobaczy - mówił Verheugen.

Trzy godziny później zmienił jednak zdanie. Stwierdził, że takie przesuniecie nie jest możliwe. Pomysł, aby obniżyć kwotę przeznaczoną na fundusze strukturalne i przeznaczyć te pieniądze na dopłaty jest niewykonalny. Skąd taka nagła zmiana, dokładnie nie wiadomo.

Być może Verheugen, sugerując zmianę stanowiska Unii w sprawie przesunięć w budżecie przeznaczonym na pomoc dla Polski, chciał nieco uspokoić atakujących go posłów, a może po prostu było to zwykłe przejęzyczenie.

07:15