Czteroletnie dziecko zostało zaatakowane i pogryzione przez owczarka niemieckiego w Nowym Targu. Chłopca z poważnymi obrażeniami, m.in. głowy przetransportowano śmigłowcem do szpitala specjalistycznego w Krakowie - Prokocimiu.

Agresywny owczarek należał do rodziny zaatakowanego chłopca. Według relacji policji, czterolatek wychodził z matką do sklepu. Maluch wyszedł z domu pierwszy, przed matką. Wtedy pies nagle go zaatakował i dotkliwie pogryzł.

Po wezwaniu pogotowia, dziecko natychmiast przetransportowano śmigłowcem do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Chłopiec jeszcze dziś przejdzie operację.

Policja wyjaśnia okoliczności tego wypadku. Z jej wstępnych ustaleń wynika, że zwierzę nie miało aktualnych szczepień m.in. na wściekliznę.

Amstaff zaatakował 8-miesięczne dziecko

Niedawno pisaliśmy o podobnym tragicznym zdarzeniu, do którego doszło w Ełku na Mazurach. 8-miesięczny chłopczyk został w domu dziadków zaatakowany i pogryziony przez amstaffa. Maluch na szczęście przeżył, ale doznał poważnych obrażeń twarzy. Pies, który zaatakował nie był szczepiony przeciwko wściekliźnie.