​Ważny fragment wewnętrznej obwodnicy Lublina został oddany do użytku. Od soboty kierowcy mogą korzystać z Alei Tadeusza Mazowieckiego. Łączy ul. Bohaterów Monte Cassino - czyli arterię prowadzącą do południowych dzielnic Czuby i LSM z północną częścią Lublina - prowadząc do trasy WZ, czyli Alei Solidarności. I w drugą stronę - z Alei Solidarności do południowej części miasta. Problem jednak w tym, że można by popracować nad oznakowaniem.

​Ważny fragment wewnętrznej obwodnicy Lublina został oddany do użytku. Od soboty kierowcy mogą korzystać z Alei Tadeusza Mazowieckiego. Łączy ul. Bohaterów Monte Cassino - czyli arterię prowadzącą do południowych dzielnic Czuby i LSM z północną częścią Lublina - prowadząc do trasy WZ, czyli Alei Solidarności. I w drugą stronę - z Alei Solidarności do południowej części miasta. Problem jednak w tym, że można by popracować nad oznakowaniem.
Nowa trasa w Lublinie /Krzysztof Kot /RMF FM

A dokładniej nad jego doprecyzowaniem. Wjeżdżając z południa w kierunku Alei Solidarności wątpliwości można już mieć na pierwszym rozwidleniu. Trzeba wiedzieć, że należy kierować się na Sławin i Sławinek, ale... jest również drogowskaz na obwodnicę. To jest mylące, ponieważ Aleja Solidarności to również obwodnica - a dokładniej - jeden z dojazdów. Wystarczyłoby więc dołożyć obok tabliczki Sławin, Sławinek - tablicę z oznaczeniem Aleja Solidarności. Wtedy nie byłoby najmniejszych wątpliwości.

Jeszcze większy galimatias jest w przeciwnym kierunku, czyli jadąc od Alei Solidarności w kierunku południowych dzielnic. Tu są tylko tabliczki Sławin i Sławinek, a nie dołożono nowych - z kierunkiem Czuby i LSM. Łatwo więc ten zjazd po prostu przegapić. 

Mało tego, zjeżdżając na niego znajdujemy się przed rozwidleniem i znów są tylko tabliczki w prawo Sławin, Sławinek, a na wprost nie ma żadnej. Powinna być ustawiona kierunkowa na Czuby. 

Kilkaset metrów dalej dojeżdżamy do ronda, przed którym nie ma żadnego drogowskazu. Właściwa tablica kierunkowa informująca o kierunku Czuby - jest dopiero przed zjazdem z nowej trasy. Wystarczyłoby więc uzupełnić tabliczki w kierunku północnym informujące o Alei Solidarności, natomiast w południowym - np. Czuby, LSM. Zdecydowanie ułatwiłoby to kierowcom poruszanie się trasą. Zwłaszcza, że ma ona kolosalne znaczenie dla odciążenia Alei Kraśnickiej czy Sikorskiego.


Prezydent Lublina Krzysztof Żuk przyznaje nam rację. Uważa, że trzeba uzupełnić oznakowanie. Poleciłem Zarządowi Dróg i Mostów, żeby to zrobili. Rzeczywiście, może być ono niedostateczne - mówi prezydent. 

(ph)