W Berlinie rządzić będą socjaldemokraci wspólnie z postkomunistami z PDS. Dziś zakończono tworzenie koalicji. Oznacza to, że po raz pierwszy od czasu zjednoczenia Niemiec, w Berlinie o losie miasta decydować będzie wschodnio-niemiecka partia.

Pół roku temu wykryto, iż poprzednia władza zadłużyła miasto na 80 miliardów marek. Obecna koalicja musi sobie z tym poradzić. Powstała już wstępna lista „wielkich cięć". Wzrosną więc niektóre podatki, mniej będzie inwestycji drogowych oraz podrożeje wynajem mieszkań. Planowana jest również redukcja nauczycieli. Ponadto zamkniętych zostanie 12 basenów, a miejskie kluby sportowe otrzymają mniejsze dotacje. Berlińczyków czekają ciężkie czasy.

15:50